Post by Odin of Ossetia on Apr 6, 2022 19:04:10 GMT -5
Uniwersalne Prawa Glupoty.
1) Glupi ludzie sa wszedzie.
2) Glupi ludzie to moga byc profesorowie uniwersytetu, redaktorzy, ministrowie rzadu, senatorowie, burmistrzowie, generalowie, itd., itp.
3) Sa cztery kategorie ludzi (oczywiscie to jest niesamowite uproszczenie):
"Inteligetni" - sa korzystni dla siebie i innych.
"Bandyci"/"Przestepcy" - ci ktorzy czerpia korzysci kosztem innych. Dziela sie na dwie podkategorie czyli o wiele bardziej licznych "glupawych" i o wiele mniej licznych "nieglupawych."
"Bezradni" - ci co sa wykorzystywani, ale sami z tego nie maja korzysci. Tez dziela sie na dwie podkategorie czyli tych "glupawych" i "nieglupawych."
"Glupi" - brak korzysci z nich, i tylko powodoja straty.
We can do nothing about the stupid. The difference between societies that collapse under the weight of their stupid citizens and those who transcend them are the makeup of the non-stupid. Those progressing in spite of their stupid possess a high proportion of people acting intelligently, those who counterbalance the stupid’s losses by bringing about gains for themselves and their fellows.
"Nie mozemy nic zrobic z glupimi. Roznica pomiedzy spoleczenstwami ktore upadaja na skutek ciezaru swojich glupich obywateli i tymi ktore daja sobie z nimi rade to caloksztalt tych nie-glupich. Te ktore sie rozwijaja pomimo swojich glupich maja wieksza czesc ludzi ktorzy zachowuja sie inteligetnie, tych ktorzy nadrabiaja straty spowodawane przez glupich przynoszac korzysci dla siebie i swojich rodakow."
In a country which is moving downhill (...) one notices among those in power an alarming proliferation of the bandits with overtones of stupidity (...) and among those not in power an equally alarming growth in the number of helpless individuals
"W kraju ktory zmierza do upadku (...) jest widoczne to ze wsrod tych ktorzy sa u wladzy jest alarmujace rozpowszechnienie bandytow ktorzy sa glupawi (...) a wsrod tych co nie sa u wladzy jest rownie alarmujacy wzrost ludzi bezradnych."
“Such change in the composition of the non-stupid population inevitably strengthens the destructive power of the [stupid] fraction and makes decline a certainty,” Cipolla concludes. “And the country goes to Hell.”
"'Taka transformacja w skladzie tej nie-glupiej czesci ludnosci nieuchronnie wzmacnia niszczycielska sile tej [glupiej] czesci i powodoje ze chylenie sie ku upadkowi jest pewne,' [Carlo M.] Cipolla podsumowuje. 'Kraj wtedy zmienia sie w Pieklo.'"
getpocket.com/explore/item/the-five-universal-laws-of-human-stupidity?utm_source=pocket-newtab
harmful.cat-v.org/people/basic-laws-of-human-stupidity/
Co z tym mamy zrobic?
Wychodzi na to ze trzeba wyjebac tych u wladzy?
Niestety w obu linkach zamieszczonych powyrzej jest brak konkretnej odpowiedzi na to pytanie, wiec mozna powiedziec ze oba te artykuly sa glupie, bo nie podaja rady co trzeba zrobic w czasie kiedy kraj albo narod zmierza w kierunku upadku. Jest wyrazny brak konkretow, pisanie ze "musi byc wiecej ludzi ktorych dzialania sa inteligetne a wiec bardziej korzystne dla nich samych jak i dla ich rodakow" jest bardzo ogolnikowe.
Jest wiele osobistego widzimisie, to co jest "inteligetne" albo "glupie" dla jednych wcale takie nie musi byc dla innych.